Gmina Borki jest wyjątkowo piękna i bogata w miejsca warte obejrzenia. Przekonała się o tym młodzież z projektu ” Strefa Wysokich Lotów w Borkach „, która w dniu wczorajszym zorganizowała sobie wycieczkę rowerową po gminie. Sami wyznaczyli trasę przejazdu oraz miejsca, którym chcieli się przyjrzeć na nowo, poznać ich historię oraz zrobić dokumentację fotograficzną.
Pierwszym punktem na mapie był pałac w Woli Osowińskiej oraz piękny park w jego otoczeniu. Pałac mimo, że wymaga remontu wygląda pięknie i dostojnie. Przebywając tu czuć klimat minionych epok oraz ludzi tu mieszkających niegdyś. Piękne otoczenie parku oraz jego wiosenna szata sprawia wrażenie magiczne. Wystarczy tylko zamknąć na chwilę oczy żeby zobaczyć wytworne damy z parasolami, przechadzające się po ogrodzie lub przesiadujące na nieistniejącym obecnie tarasie niedaleko malowniczego stawu.
W drugim pałacu w gminie, w Borkach sytuacja wygląda z goła odmiennie. Prywatny właściciel przywrócił świetność budynku i otoczenia. Pałac w Borkach prezentuje się doskonale. Inwestor zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków zadbał o każdy szczegół w wyglądzie oraz otoczenia. Olbrzymie wrażenie robi park, nasadzenia roślin i przede wszystkim ekologiczne podejście właściciela do zachowania bioróżnorodności: łąka kwietna, domki dla owadów, budki lęgowe, wyspy dla ptaków i gadów. Jesteśmy pod wrażeniem.
Serdecznie dziękujemy panu Jackowi- menadżerowi miejsca, za możliwość podejrzenia prac remontowych, które ciągle trwają i miejsce nie jest jeszcze ogólnodostępne dla wszystkich. Jednocześnie nie możemy się doczekać efektów końcowych.
Perełką w naszej gminie jest niewątpliwie Muzeum Regionalne w Woli Osowińskiej, pieczołowicie pielęgnowane i promowane przez panią Krystynę Kożuch oraz członków Towarzystwa Regionalnego im. Wacława Tuwalskiego. Serdecznie dziękujemy pani Krystynie za poświęcony czas, aby nas oprowadzić i opowiedzieć o historii miejsca.
Przekraczając próg muzeum czujemy się jakbyśmy cofnęli się w czasie o kilka epok. Mnogość przedmiotów, eksponatów oraz olbrzymia wiedza i pasja naszego przewodnika sprawiają, że czas nie tylko się cofa, ale w tym miejscu także zatrzymuje. Tracici się rachubę czasu na rozmowie, na wspomnieniach dawnych czasów, nie zawsze łatwych i pięknych, wypełnionych ciężką pracą w polu. Pani Krystyna wspomina olbrzymią rolę Wielkiego, lokalnego regionalisty i założyciela tego miejsca pana Wacława Tuwalskiego. To dzięki jego pracy, zaangażowaniu i podejsciu do człowieka, mieszkańcy Woli Osowińskiej mogli po pracy rozwijać pasje, pozyskiwać nową wiedzę, obcować z kulturą i sztuką i poszerzać horyzonty.
Z panią Krystyną udaliśmy się do miejsc pamięci, które znajdują się w niedalekim sąsiedztwie muzeum. To stary cmentarz z trzema krzyżami gdzie chowano ofiary pandemii cholery ( ale nie tylko) oraz mogiła- miejsce mordu mieszkańcami Woli Osowińskiej przez okupanta niemieckiego.
Młodzież musi znać takie miejsca w swoim otoczeniu, dbać o nie, pamiętać historię i przekazywać kolejnym pokoleniom.
Na trasie wycieczki był także Rezerwat Przyrody, stary młyn i kopalnia piasku.
Wycieczka udana pod każdym względem. Przejechaliśmy ok.20km. Trasa: Wola Osowińska, Osowno, Borki, Sitno, Olszewnica, Wola Chomejowa i Krasew.
Wspaniała lekcja historii, biologii i w-f u, ale także lekcja organizacji, komunikacji w grupie i współpracy.
Zaliczamy na 5+. Dowiedzieliśmy się, że z naszą młodzieżą można liczyć, można z nimi podróżować i dobrze się bawić.
Kolejna wycieczka, a nawet kilka są już w planie.

Działanie realizowane przez młodzież w ramach projektu „Strefa Wysokich Lotów w Borkach ” z Programu RÓWNAĆ Szanse, dzięki dofinansowaniu od Polsko Amerykańskiej Fundacji Wolności, administrowanego przez Fundację Civis Polonus.